15 lat działalności środowiska konserwatywnego w Opolu

Patriotyzm w Opolu ma długą historię. To tutaj narodziła się idea ustanowienia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych, to tutaj powstała pierwsza w Polsce pozarządowa organizacja antykorupcyjna o charakterze ogólnopolskim. W tym roku mija 15 lat działalności opolskich konserwatystów, do której mam zaszczyt należeć. Po ich działalności pozostało wiele inicjatyw, które są do dziś są kultywowane w Opolu. Przez te lata bywało różnie. Były kłótnie, wewnętrzne animozje, spory ideowe, a także wielka przyjaźń i wzajemny szacunek. Byliśmy też zawsze, i do dziś jesteśmy, wierni zasadom i sprawie, a nie partiom politycznym. Wypadkową działalności środowiska patriotycznego jest m.in. powstanie i rozwój Niezależnej Gazety Obywatelskiej w Opolu, która kultywuje i rozwija myśl konserwatywną zrodzoną ponad dekadę temu w głowach młodych, opolskich konserwatystów.
Początki działalności
Początki działalności opolskich konserwatystów należy wiązać z urodzonym w Opolu Arkadiuszem Karbowiakiem (rocznik 1968), który posiada godną pozazdroszczenia wiedzę historyczną miał Arkadiusz Karbowiak (czyta ok. 100 książek rocznie), i który całkiem naturalnie stał się ideowym spiritus movens środowiska Młodych Konserwatystów w Opolu. Karbowiak pod koniec lat 80. XX w. zaczął się interesować problematyką podziemia antykomunistycznego. Dostrzegał konieczność przybliżenia Polakom działalności takich ludzi jak mjr Z. Szendzielarz „Łupaszka”, mjr H. Dekutowski „Zapora”, mjr M. Bernaciak „Orlik” czy K. Kamieński „Huzar” oraz wielu innych. Uważał, że to im byliśmy za ich niezłomną postawę oraz pełną poświęcenia walkę winni pamięć i szacunek. To przekonanie stało się filarem działań opolskich konserwatystów.


Janusz Kowalski, myśląc już politycznie, zaczął budować środowisko konserwatywne. Początki były trudne, bo najpierw trzeba było się odnaleźć, a epoce przed internetem nie było to łatwe. Sukcesywnie jednak grono ludzi o konserwatywnych poglądach się powiększało. Około 2000 r. powstało już ugruntowane środowisko, którego filarami byli Janusz Kowalski,Arkadiusz Karbowiak, Tomasz Strzałkowski i ja. Ideowo wspierał nas również Mariusz Pawelec, znakomity publicysta konserwatywnej prasy. Przewijało się przez ten czas dużo osób. Część z nich przyjechała studiować w Opolu i dziś są w różnych miejscach Polski. W naszych szeregach były takie postaci jak Sebastian Sakowski (dziś doktor informatyki i pracownik naukowy w Łodzi), Michel Smorawski (był asystentem Ministra Jerzego Polaczka, pracował w Klubie Parlamentarnym PiS , dziś w Warszawie), Kamil Kłeczek (prowadzi firmę doradczą we Wrocławiu) oraz wielu, wielu innych.
W 1999 r. wyszedł pierwszy numer „PRO PUBLICO BONO”, pisma naszego konserwatywnego środowiska, które ukazywało się do 2003 r. i wydanych zostało 13 numerów. Przy tej okazji zaglądam w ostatni numer „PPB” i widzę wciąż aktualne teksty autorów spoza Opolszczyzny są wśród nich: Jacek Bendykowski, Filip Łajszczak, Leszek Skiba, Tomasz Styś, Marian Piłka, Norbert Napieraj, Krzysztof Rak, Grzegorz Górny.
![Arkadiusz Karbowiak [fot. R. Szram]](http://www.ngopole.pl/wp-content/uploads/2011/05/arkadiusz-karbowiak-fot-r-szram-150x150.jpg)
Przełomowy 2002 rok
Pierwszym politycznym sukcesem środowiska Młodych Konserwatystów było wywalczenie dla PiS w wyborach parlamentarnych w 2001 r. mandatu poselskiego. Na I miejscu został wystawiony Andrzej Diakonow (dawniej członek PZPR), który nie pojawił się w Opolu właściwie ani razu i nie wydrukował ani jednej ulotki. Z 2 miejsca prawie wyprzedził go Janusz Kowalski, który swoją kampanią odebrał dla PiS prawie pewny mandat PSL.
Rok 2002 był przełomowy. W tym roku bowiem do Opola zawitała wystawa „Żołnierze Wyklęci” fundacji „Pamiętamy” Grzegorza Wąsowskiego. Wywarła ona ogromny wpływ na nas wszystkich i na młodego wówczas studenta Tomasza Greniucha, który po jej obejrzeniu postanowił zająć się badaniem dziejów Żołnierzy Niezłomnych. Dzięki tej wystawie i wpływie jaki na nas wywarła narodziła się idea ogólnopolskiego upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych. Pomysłodawcą był Arkadiusz Karbowiak, który najwięcej wiedział o bohaterach walczących z komunistami po 1945 r. Tak więc inicjatywa ustanowienia w 2010 r. dnia 1 marca świętem Żołnierzy Wyklętych nie byłajednostkowym wydarzeniem związanym z upamiętnieniem żołnierzy antykomunistycznego podziemia, lecz konsekwencjąprowadzonej od 2002 r. przez środowisko opolskich konserwatystów polityki historycznej. Była też wypadkową historycznychpasji Karbowiaka i naszym przekonaniem, że sprawa ich upamiętnienia jest absolutnie najważniejsza.
W 2002 r. w środowisku pojawił się m.in. Marcin Ociepa, który później aspirował do miana lidera. Dziś jest szefem regionalnego PJN i liderem własnego środowiska. Od pamiętnego 2002 r. środowisko konserwatystów, które tworzyli ludzie dziś obecni lub współpracujących z różnymi formacjami politycznymi i często po różnych stronach politycznych barykad, konsekwentnie działało na rzecz przywrócenia pamięci o Żołnierzach Wyklętych oraz całego obozu antykomunistycznego. Pomimo różnic, wspólnym mianownikiem ideowym tego środowiska był i wciążpozostaje konsekwentny i beż żadnych odcieni szarości antykomunizm.

Działalność polityczna
Janusz Kowalski zdecydował, że musimy wziąć odpowiedzialność za to, co się dzieje w Opolu i mimo dwudziestu kilku lat zająć się polityką. Po wygranych wyborach samorządowych 2002 r. z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Ryszarda Zembaczyńskiego (koalicja PO-PiS) z rekomendacji PiS-u. Janusz Kowalski i ja dostaliśmy się do Rady Miasta Opola, Tomasz Strzałkowski został radnym powiatu ziemskiego opolskiego, Arkadiusz Karbowiak został Wiceprezydentem Opola, a Sławek Brzeziński jego asystentem. Wszyscy byliśmy członkami Prawa i Sprawiedliwości. W tym czasie na naszej ścieżce pojawił się doktor inż. Ryszard Ciecierski, który był Radnym Miasta Opola i po wyborach widzieliśmy go jako naturalnego kandydata na Przewodniczącego Rady Miasta Opola. Niestety wybujałą ambicję miał świeży wówczas radny Sławomir Kłosowski, wcześniej polityk RS AWS. Na wniosek posła Andrzeja Diakonowa – przy usilnych zabiegach Kłosowskiego, jego ówczesnego dyrektora biura (który nota bene znalazł się w PiS z inicjatywy Janusza Kowalskiego, który zapisał go do Przymierza Prawicy) – w 2002 r., kilka tygodni po spektakularnym zwycięstwie w wyborach samorządowych w Opolu rozwiązano struktury PiS na Opolszczyźnie bez podania powodów. Za rozbiciem prawicy po fantastycznym zwycięstwie nad SLD w Opolu stało czterech panów: Andrzej Diakonow, Sławomir Kłosowski, Ireneusz Dąbrowski (potem pokłócił się z Kłosowskim) i Jarosław Chmielewski (odszedł w niesławie po zarzutach CBA). Idę o zakład, że nawet sam Jarosław Kaczyński nie był świadomy tej ambicjonalnej rozgrywki kilku Panów przeciwko zwycięskim konserwatystom, którzy byli twarzą jednego z najbardziej spektakularnych zwycięstw prawicy w ostatnich 10 latach w „czerwonym” wydawałoby się Opolu. Nieoficjalnie wiedzieliśmy, że główną przyczyną rozłamu była mocna pozycja Janusza Kowalskiego, który był faktycznym liderem opolskiej prawicy i całkowicie zjednoczył środowisko dawnego PC i Przymierza Prawicy. Często dużym mentalnym problemem i dla PiS i dla PO było zrozumienie źródeł bezkompromisowego antykomunizmu środowiska Młodych Konserwatystów, który z roku na rok (proporcjonalnie do zwiększania wiedzy) stawał się silniejszy wbrew ogólnopolskim tendencjom.
To w Opolu powstało Stowarzyszenie „Stop Korupcji”

Jako Radni Miasta Opola zmienialiśmy nasze miasto. Z naszej inicjatywy m.in.: oświetlono opolską Młynówkę, utworzono Aleję Gwiazd Polskiej Piosenki i zabytkowy przystanek na Placu Wolności, utworzono Muzeum Polskiej Piosenki, Skate Park, Stadion Lekkoatletyczny, wyremontowano Plac Daszyńskiego i stadion żużlowy. Zreformowaliśmy system finansowania opolskiego sportu. Z naszej inicjatywy doszło do przetargu na jeden z lokali w Rynku, dzięki któremu do kasy miasta wpłynęło 2 miliony 351 tysięcy zł. Od 2009 r. Ratusz nie pobierał opłat rejestrowych przy zakładaniu firmy. Kilka lat temu napisałem też program pomocy dla przedsiębiorców tak, aby sprawiedliwie dzielić środki finansowe.
Pomnik Żołnierzy Wyklętych
![Rondo Rotmistrza Pileckiego w Opolu [fot. A.Górski]](http://www.ngopole.pl/wp-content/uploads/2011/08/Rondo-Rotmistrza-Pileckiego-150x150.jpg)
Bój o pamięć o Żołnierzach Wyklętych w Opolu trwał nadal. Ukazywały się kolejne numery naszego pisma środowiskowego „PRO PUBLICO BONO”, podejmowaliśmy lub inicjowaliśmy wiele wydarzeń patriotycznych, z których większość zebrałem i ułożyłem chronologicznie w tabeli poniżej. Środowisko nadal się rozwijało.
Nowe pokolenie Młodych Konserwatystów

W tym czasie niezależnie powstawały i działały również środowiska narodowców – Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego, których mentorem był poseł Jerzy Czerwiński. W głowach Bartka Gajosa i Marka Kuryło kiełkowały wizje monarchistyczne i tradycjonalistyczne. Dziś te wszystkie drogi połączyły się i mają swój wyraz na łamach NGO.
Przygoda z PO
W 2005 r. Kowalski, Brzeziński, Jaki i ja wstąpiliśmy do Platformy Obywatelskiej, bo taką propozycję otrzymaliśmy od Jana Marii Rokity, który podał nam wtedy dłoń. Mieliśmy zamknięty powrót do opolskiego PiS-u, zresztą byłoby to trudne z uwagi na jawną współpracę Kłosowskiego w latach 2002-2005 ze skompromitowanym opolskim SLD. To była pragmatyczna i jedyna możliwa decyzja ratująca środowisko Młodych Konserwatystów w bieżącej polityce. Jednakże Janusz Kowalski, którego Jan Rokita widział na 1 miejscu opolskiej listy wyborczej ostatecznie został „wycięty” na ostatnie miejsce przez Grzegorza Schetynę i nie został posłem w 2005 r. To był okres, gdy w Polsce po wyborach miał powstać PO-PiS. W wyborach samorządowych w 2006 r. startowaliśmy z list PO. Niestety, tuż przed wyborami samorządowymi z PO został wypchnięty Janusz Kowalski, któremu środowiska dawnego KLD stawiały zarzut ”V kolumny PiS w PO”. Kowalski ponadto przeliczył się i po konflikcie z liderem PO Leszkiem Korzeniowskim, przypominając mu przeszłość w PZPR, został zmuszony odejść z polityki. Niestety nasze oczekiwania na powstanie szerokiej koalicji na prawicy okazały się płonne. Stosunki między PO i PiS były tak złe, że o żadnej współpracy nie było mowy. Na znak solidarności z Januszem Kowalskim i wobec braku zaufania do Prezydenta Zembaczyńskiego (który nie potrafił nas bronić), po wygranych wyborach samorządowych odeszliśmy z Platformy Obywatelskiej i założyliśmy klub radnych Stop Korupcji, a nasz kolega Sławek Brzeziński został Przewodniczącym Rady Miasta Opola. Potem, gdy okazało się, że byliśmy jedynymi aktywnymi radnymi opolskiej prawicy Sławomir Kłosowski, wówczas już lider PiS-u, zaprosił nas w szeregi Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ po kolejnej już awanturze z partii wyrzucił kolejną grupę radnych przez co PiS właściwie przestał istnieć w Radzie Miasta Opola. Ostatecznie Janusz Kowalski odszedł z polityki, wyjechał do Warszawy i dzięki Przemysławowi Wiplerowi (dzisiejszemu posłowi PiS) odnalazł się w zespole ds. dywersyfikacji dostaw nośników energii wiceministra gospodarki Piotra Naimskiego.

Po odejściu Kowalskiego z polityki rolę lidera opolskiej prawicy stopniowo przejmował Patryk Jaki, który prowadził biuro posła Kłosowskiego i angażował się mocno w struktury PiS-u. Jednakże było to już inne, II pokolenie Młodych Konserwatystów.
W Opolu zrodziło się święto Żołnierzy Wyklętych
W 2008 r. pomysł Arka Karbowiaka ustanowienia święta Żołnierzy Wyklętych nabrał realnych rozmiarów. 19 listopada doszło we Wrocławiu do spotkania Karbowiaka z ówczesnym prezesem IPN sp. Januszem Kurtyką (w spotkaniu wzięli udział dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu W. Suleja oraz ówczesny pełnomocnik wojewody ds. kombatantów B. Bocheński. 1 marca 2009 r. w Opolu odbyły się pierwsze uroczystości poświęcone Żołnierzom Podziemia Antykomunistycznego, a wiosną 2009 r. Prezydent Opola wystosował do wszystkich posłów list sugerujący podjęcie inicjatywy ustawodawczej. W listopadzie 2009 r. petycja w tej sprawie wystosowana przez przewodniczących związków kombatanckich do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, a 1 marca 2010 r. w Opolu odbyły się po raz drugi obchody święta Żołnierzy Wyklętych. Od strony Kancelarii Prezydenta RP warto pamiętać o zaangażowaniu w promowanie opolskiej inicjatywy Janusza Kowalskiego, który w 2010 r. był członkiem Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego w Kancelarii Prezydenta RP, który promował inicjatywę poprzez Ministra Andrzeja Dudę, który odpowiadał za sprawy legislacyjne w Kancelarii Prezydenta RP.
1 marca 2011 r. odbyły się pierwsze uroczyste obchody Narodowego Dnia Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Czuliśmy dumę. Dodajmy, że Arkadiusz Karbowiak był też jednym z inicjatorów, obok AK-owóców postawienia w Opolu pomnika upamiętniającego gen. Augusta Emila Fildorfa „Nila”, który ostatecznie postawiono na Osiedlu im. Armii Krajowej i uroczyście odsłonięto 24 maja 2011 r. Przy tej okazji należy dodać, że dużą pracę świadomościową wykonał Andrzej Górski, który zainicjował zmianę nazwy osiedla, które do niedawna nosiło piętno komunistycznej organizacji ZWM na Armii Krajowej.
Podsumowanie 15 lat
Arkadiusz Karbowiak jest zdania, że przez te lata najważniejszym dokonaniem środowiska konserwatystów opolskich jest wybudowanie w centrum Opola pomnika poświęconego żołnierzom podziemia antykomunistycznego walczącym o wolną Polskę w latach 1944-1956. – „Tenpomnik jest wyrazem hołdu dla ostatnich obrońców II RP, którzy trwali w wierności wobec wartości symbolizowanych przez słowa Bóg, HonorOjczyzna. Wybudowanie pomnika było też ważnym momentem w kwestii podjęcia działań na rzecz ustanowienia święta „żołnierzy wyklętych”.Naturalnie nie tylko pomnik jest istotny. Wykonana została praca edukacyjna dotycząca przywrócenia pamięci opolan żołnierzyantykomunistycznego podziemia. W mieście pojawiły się dwie wystawy jedną mogliśmy przedstawić w ośrodku Xaverainum w 2002 roku i drugąprzed opolskim Ratuszem w 2009r, nie mówiąc o kilku konferencjach” – powiedział NGO były Wiceprezydent Opola.

Z kolei Tomasz Strzałkowski widzi to następująco: - „Moja ocena może bardziej dotyczyć pierwszej części minionych lat. Za sukces naszej grupy uznaję przede wszystkim to, że naszym staraniem prawica w Opolu podjęła wysiłek intelektualny. Pamiętam liczne spotkania z ciekawymi ludźmi, które organizowaliśmy regularnie w Xaverianum. Na nich pojawiało się dziesiątki osób z całego województwa. Nawiązywaliśmy znajomości. To wszystko równocześnie przekładało się nie tyle na działalność partyjną co polityczną – szeroko rozumianą. Uważam, że na początku wieku nasze środowisko było na wielu płaszczyznach znaczącym, jak nie najistotniejszym dla kondycji opolskiej prawicy. Uważam również, że wypełniliśmy obowiązek wobec tych, którzy po wojnie zapłacili ogromną cenę za walkę o Wolną Polskę. Moim zdaniem największą porażką, jest to, że nie udało się utrzymać znaczenia i liczebności naszej grupy w dłuższym okresie czasu. Chyba najbardziej wyniszczające dla nas okazały się obrzydliwe partyjne gierki, w które daliśmy się wmanewrować. Osobiście twierdzę, że ma to wpływ na dzisiejszą kondycję w szczególności opolskiego PiS-u”.
![Patryk Jaki [jaki.pl]](http://www.ngopole.pl/wp-content/uploads/2011/07/Patryk-Jaki1-150x150.jpg)
Przez te 15 lat udało się zrobić wiele. Najważniejsze założenie, upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych zostało zrealizowane, a teraz dzięki NGO i narodowcom z ONR-u ta misja jest kultywowana i rozwijana.Są też i osobiste sukcesy – Patryk Jaki został Posłem na Sejm RP, Arkadiusz Karbowiak przez 8 lat był Wiceprezydentem Opola, Sławek Brzeziński był Przewodniczącym Rady Miasta Opola, Tomasz Strzałkowski ma największe doświadczenie w samorządzie, Marcin Ociepa jest liderem PJN, a ja założyłem NGO, które spina wszystkie środowiska konserwatywne i patriotyczne. Są i porażki, z których najdotkliwszą jest fakt, że najaktywniejszy i najzdolniejszy pośród nas, niekwestionowany lider opolskich konserwatystów, czyli Janusz Kowalski znalazł się poza polityką.
Jaka przyszłość dla konserwatystów?

Zdaniem Arkadiusza Karbowiaka, naszego spiritus movens czeka nas jeszcze wiele pracy:– „Celem działaniaśrodowiska na kolejne lata powinna być ciągła wewnętrzna edukacja historyczna organizowanie wystaw, konferencji,prelekcji, spotkań itp. Z jednej strony musi ona polegać na stałym podnoszeniu własnej wiedzy a z drugiej naprzekazywaniu wiedzy społeczeństwu. Naturalnie uprawianie na poziomie regionalnym polityki historycznej musirespektować podstawową zasadę, czyli przedstawienie wydarzeń historycznych zgodnie z prawdą bez względu na to,jaka by ona nie była bolesna. Polityka historyczna nie może sprowadzać się do kampanii propagandowych ku pokrzepieniu serc. Wypada teżpowiedzieć, że nie wszystko się udało. W Opolu nadal jest ulica Obrońców Stalingradu, przy której obecnie pracuję. Jej nazwy niestety nie udałosię zmienić. Jak rozmawiam ze znajomymi, to często słyszę zdziwienie, że podobna nazwa jeszcze funkcjonuje. Odpowiadam ze śmiechem, żezmiana nastąpiły, bowiem kiedyś nazwa tej ulicy dotyczyła sowieckich obrońców Stalingradu, a dzisiaj dotyczy żołnierzy broniącej się w kotleżołnierzy 6 Armii feldmarszałka Friedricha von Paulusa”.

Po drugie powinniśmy być „solą ziemi”, a to z kolei oznacza konieczność przenikania ludzi o konserwatywnym kręgosłupie do samorządu, polityki, mediów, a także instytucji naukowych, kulturalnych i ich przekształcania. To z kolei wymaga powrotu do profesjonalnej i ambitnej edukacji oraz formacji młodego pokolenia. Bez wykształconych elit nigdy nie wyjdziemy z salek parafialnych i bezpłodnych kręgów wzajemnej adoracji” .

Ja natomiast wspominam te lata z nostalgią i pamiętam o młodzieńczych ideałach tworząc NGO. Pocieszające jest to, że dziś paradoksalnie łatwiej można prowadzić pracę ideową, gdyż sporym ułatwieniem w pozyskaniu sympatyków są nowe media społecznościowe.
Autor: Tomasz Kwiatek
Krótkie biogramy młodych konserwatystów w Opolu. Inspiratorów przywracania pamięci Żołnierzom Antykomunistycznego Podziemia w Opolu:
Sławomir Brzeziński – politolog, były Przewodniczący Rady Miasta Opola, Radny Miasta Opola w latach 2006-2010, asystent europosła prof. Ryszarda Legutko, przedsiębiorca.
Patryk Jaki – politolog, szef Młodych Konserwatystów w latach 2005-2010, Radny Miasta Opola w latach 2006-2010, obecnie Poseł na Sejm RP, rzecznik prasowy Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro.
Arkadiusz Karbowiak – politolog, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, ideowy spiritus movens środowiska opolskich konserwatystów, Wiceprezydenta Miasta Opola w latach 2002-2010.
Janusz Kowalski – prawnik, absolwent Uniwersytetu Łódzkiego, założyciel i lider Młodych Konserwatystów i stowarzyszenia Stop Korupcji w Opolu, Radny Miasta Opola w kadencji 2002-2006, b. członek Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, przedsiębiorca.
Tomasz Kwiatek – ekonomista, absolwent WSB-NLU w Nowym Sączu, Radny Miasta Opola w latach 2002-2010, założyciel portalu NGOpole.pl, pomysłodawca Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Obecnie prezes Stowarzyszenia Stop Korupcji, przedsiębiorca.
Marcin Ociepa – politolog, Prezes Młodych Konserwatystów w latach 2003-2005, Wiceprzewodniczący Rady Miasta Opola, pracownik naukowy na Politechnice Opolskiej, szef PJN w Opolu.
Tomasz Strzałkowski – prawnik, współzałożyciel opolskich Młodych Konserwatystów i ich prezes w latach 2001-2006, Radny Powiatu Ziemskiego Opolskiego od 2002 r. do dziś, sekretarz gminy, naukowiec.
Kalendarium wydarzeń, konferencji, inicjatyw, które udało się dotychczas ustalić:
- 13 grudnia 1998 r. – pikieta opolskich Młodych Konserwatystów AWS po siedzibą SLD w Opolu- maj 2002 r. – organizacja wystawy „Żołnierze Wyklęci” w DA Xaverianum w Opolu- Październik 2002 r. – wygrana wybory samorządowe przez prawicę w Opolu. Radnymi Opola zostają członkowie MK Janusz Kowalski, Tomasz Kwiatek, a Tomasz Strzałkowski w powiecie opolskim.- 28 maja 2003 r. wrogowie czy pobratymcy. Polacy i Ukraińcy w XX wieku. Konferencja dotycząca stosunków polsko-ukraińskich wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną w Opolu;– czerwiec 2005 r. – konferencja „Polska polityka wschodnia” organizowana wspólnie z Wyższą Szkołą im. B. Jańskiego pod patronatem europosła Konrada Szymańskiego z udziałem m.in. Marka Jurka, Jerzego Czerwińskiego, dra Piotra Sosińskiego (dyr. biura Konrada Szymańskiego), czy Marka Menkiszaka (eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich); Kinoplex.- 3 listopada 2005 r. konferencja Trudna droga do demokracji. Białoruś w XX – XXI wieku MBP;- 9 grudnia 2005 r. spotkanie z Włodzimierzem Boleckim o twórczości Józefa Mackiewicza MBP Opole- 24 lutego 2006 r. konferencja na temat organizacji ZWM. Wspólnie z IPN, MBP;- 18 maja 2006 r. dzięki inicjatywie Urzędu Miasta podpisano umowę o przekazaniu do dyspozycji IPN budynku dawnego ośrodka MOPR;- 24 maja 2006 – konferencja Stosunki polsko-słowackie w I połowie XX wieku.MBP Opole- 6 października 2006 r. konferencja dotycząca historii braci Kowalczyków wspólnie z UO i OSPN-em;- listopad 2006 r. IV jesień literacka związana z rocznicą zaistnienia środowiska Kultury wieczory poświęcone Kazimierzowi Wierzyńskiemu, Józefowi Łobodowskiemu, Stanisławowi Vincezowi, Jerzemu Giedroyciowi, Marianowi Hemarowi;MBP Opole
– 23 maj 2007 „Pio Moa- Mity wojny domowej. Hiszpania 1936-1939”. Spotkanie z Grzegorzem Górnym i Pawłem Skibińskim o wspomnianej książce. MBP Opole- 19 czerwca 2007 – spotkanie z Władimirem Bukowskim rosyjskim dysydentem.- 6 listopada 2007 r. Wspólne losy. Relacje polsko-węgierskie w XX wieku;MBP Opole- 19 października 2007 r. spotkanie poświęcone Mieczysławowi Grydzewskiemu i Julianowi Lechoniowi;MBP opole- 21 listopada 2007 r. Generał Anders żołnierz czasu pokoju i wojny. Konferencja poświęcona generałowi;- 7 grudnia 2007 r. konferencja poświęcona postaci Romana Dmowskiego wspólnie z UO i PTH; MBP Opole- 3 marca 2008 r – konferencja 40 rocznica wydarzeń marca 68. Prezentacja książki Piotra Osęki. MBP Opole- 15-16 kwietnia 2008 r. konferencja stosunki polski z państwami morza bałtyckiego wspólnie z PTH i UO. MBP Opole- październik 2008 r. ściągnięcie tablicy poświęconej „wyzwoleniu” przez oddziały Armii Czerwonej miasta Opola; Stowarzyszenie Horyzonty- 29 października 2008 r. – zorganizowanie spotkania dr Sławomirem Cenckiewiczem z współautorem głośnej książki „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”, Prezydent miasta Ryszard Zembaczyński (PO) odwołał imprezę. Radny Sławomir Brzeziński zorganizował salę i spotkanie odbyło się w innym miejscu Opola.- 11 listopada 2008 r. w 90 rocznicę odzyskania niepodległości na półpiętrze opolskiego Ratusza odsłonięto popiersie Marszałka Józefa Piłsudskiego;- 13 listopada 2008 r. konferencja pod tytułem koniec wielkiej wojny z perspektywy polskiej i obcej IPN, UO;MBP Opole- listopad 2008 r. VI jesień literacka wieczór poświęcony Zbigniewowi Herbertowi MBP Opole- 17 kwietnia 2009 r. wokół akcji Wisła. Losy ludności polskiej i ukraińskiej na kresach wschodnich w latach 1939-1956. Konferencja polsko-ukraińska wspólnie z PTH i UO MBP Opole- 2 czerwca 2009 r. konferencja polskie podziemie wobec mniejszości narodowych w latach 1939-1956 wspólnie z UO;MBP Opole- 4 czerwca 2009 r. spotkanie z Tomaszem Greniuchem autorem książki „Król Pobeskidzia. Biografia kpt. Henryka Flame „Bartek”.MBP Opole- 4-5 czerwca 2009 – Polska Droga do wolności. Konferencja poświęcona rocznicy wyborów czerwcowych;- 27-28 października 2009 r. konferencja stosunki polsko-rumuńskie w XX wieku;MBP Opole- 16 listopada 2009 r. konferencja o stosunkach polsko-litewskich;- 25 listopada 2009 konferencja „Opolszczyzna oczami bezpieki w latach 1945-1989”; IPN, MBP Opole- 19 października 2010 r. konferencja Polska-Hiszpania z dziejów koegzystencji dwóch narodów w XX wieku; MBP Opole- 15 listopada 2010 r. spotkanie w ramach VIII jesieni literackiej wieczór poświęcony twórczości Józefa Mackiewicza; MBP Opole- 1 grudnia 2010 r. konferencja Młodzieżowa konspiracja i opozycja na Śląsku po 1945 r. IPN MBP Opole- 13 grudnia 2010 r. start „Niezależnej Gazety Obywatelskiej” w Opolu (www.NGOpole.pl)- 14 kwietnia 2011 r. konferencja współczesne spojrzenie na Górny Śląsk w latach 1919-1921r. MBP Opole- 2 maja 2011 r. pierwszy Opolski Marsz Niepodległości w Opolu- 25 października 2011 r. konferencja społeczeństwo i wojna. Czesi wobec wydarzeń I i II wojny. MBP Opole- 7 października 2011 r. uroczystości w 40. rocznicę czynu braci Kowalczyków, prezentacja tablicy pamiątkowej w historycznej auli na Uniwersytecie Opolskim. Do dziś tablica czeka na godne miejsce ekspozycji.- 2 maja 2012 r. drugi Opolski Marsz Niepodległości w Opolu- 3 czerwca 2012 r. zaplanowany Marsz dla Życia i Rodziny w Opolu z inicjatywy NGOPOLE.PL. Zapraszamy do Opola!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz